www.swierkowapolana.fora.pl

jagusia30

600 zł za rurę w ziemi która w jakiś magiczny sposób ma chłonąć wodę z ogródka to chyba jednak za dużo. Cały czas mnie zastanawia czy ten drenaż to tylko rura na granicy ogródków i studzienki kótre mają tą wode odbierać. I tu pojawia się nowe pytanie , co dalej z wodą ze studzienek?Skaland nie odpowiedział jeszcze na te pytania, a Panie z biura sprzedaży nie wiedzą o czym mowa !?

klaudia_kb

Poprzednie etapy mają taki drenaż za większe pieniądze i nie mają problemów z ogródkami. Ja za każdym razem jak jestem na budowie to w ogródkach są kałuże albo błoto, więc brak tego drenażu może nam utrudnić korzystanie z ogródków. Myślę, że jest to warte 600 zł.

A to jest "magiczna rura", chyba o to im chodzi: zielonyogrodek.pl/bez-kaluzy-po-burzy-drenaz-ogrodu

Gość

Woda w ogródku to niejedyny powód, dla którego zgadzamy się, aby drenaż powstał.
Grunt pod Świerkową Polaną ma problemy z przepuszczalnością wody do niższych warstw gleby. Dodatkowo wysokie rzędy A i B dają cień na ogródki, co z kolei utrudnia odparowanie tej wody. Woda uwięziona w ogródkach jest również przyblokowana przez same budynki i nisko położone szamba, czyli między rzędami A i B - woda nie ma ujścia w poziomie (basen).

Woda w ogórku to nie tylko problem brudnych butów a:
a.) większa wilgoć w ściśle tej okolicy, a zatem większa wilgoć w mieszkaniach.
b.) większa wilgoć to także pojawianie się glonów na ścianach, patrz etap I. (Wilgoć stwarza tez większe szanse na pojawienie się grzybów, pleśni, bakterii)
c.) trudniej jest dogrzać wilgotne mieszkanie.
d.) woda w ogródku to większy jej kontakt z membraną fundamentów. Na ile ona jest szczelna to inny temat. Ale w połączeniu woda-izolacja fundamentów razy mróz może to w efekcie skrócić trwałość tej izolacji. A przecież budynki poniemieckie stoją ponad 100lat, ciekawe czemu...

Zachęcam do znalezienia innych przyczyn, utrwalając naszą zgodę do pozbycia się każdego litra wody z ogródków. Może firma która ma to wykonać, ma dodatkowe opcje rozszerzające pakiet, nie wiem większe fi rur. I może zamiast negocjować cenę ze skalandem to może mogą dać bardziej wydajną instalację..

danka

jagusia30 · Wysłany: Nie 9:39, 08 Mar 2015 Temat postu: cena drenazu

Jeżeli nie zdecydujemy sie teraz na drenaż ogródka, to poroponuję sprawdzć koszt wykonania tej pracy we własnym zakresie później .
Ja sprawdziłam, 150 zł za metr rury drenażowej ( u nas będzie pewnie około 5 metrów) plus koszt studzienki , robocizna to daje 1500- 2000 pln.
Teraz jest to 600 zł i nie trzeba potem sie bawić w szukanie firmy, kopanie w ogrodzie. ta cena może mogła by być i niższa , ale zauważcie ze globalnie jest to dla nas korzystne.

T co pisane było o odwodnieniu w II etapie za wyższą cenę, dotyczy innych prac ( odwodnienie w rynień i zagospodarowanie ogrodu ) .

Gość · Wysłany: Pon 22:41, 09 Mar 2015 Temat postu:

Zgadzam się z sąsiadką. Zróbmy ten drenaż póki jest najlepszy czas i nie ma płotu w 2 rzędzie.

Gość · Wysłany: Pon 23:45, 09 Mar 2015 Temat postu:

Nie wiem kto podał Ci cenę 150zł za metr za rurę drenażową, Rura drenażowa w bricoman 100mm kosztuje 149,50zł ale za 50metrów (za 29.90/10m). A rura z filtrem kosztuje 498zł za 50m. koszt studzienki to 188zł /35l. Leroy merlen większy wybór bo studzienka drenarska 1m za 219 zł 1,5m 245zł 2m 297zł [głębokość/cena] Więc cena którą podałeś 1500-2000zł jest trochę przesadzona. A pamiętajmy że studzienek jest 5 na 32 mieszkania więc nie da się pominąć działek które się nie zgodzą (ja się zgodziłem jeśli będzie gwarancja). Więc może lepiej dogadać się z sąsiadem studzienkę dać na dwóch i 10m rury wychodzi 217,90zł na dwa mieszkania + żwir i włóknina parę złotych, ew.rura z filtrem. +jeden weekend na wykonanie.

pativicia · Wysłany: Wto 14:21, 10 Mar 2015 Temat postu:

Witam wszystkich.
Firma Skaland wprowadza w błąd, nie nazywając rzeczy "po imieniu". W naszym przypadku była mowa o drenażu ogródka, wyrównaniu i nawiezieniu czarnoziemem oraz zasianiu trawy.
Kiedy dostaliśmy umowę do podpisania; okazało się, że drenaż - to wg Skalandu odprowadzenie wody z rynny (w dodatku tylko z tyłu budynku), zasiana trawa wyglądała po zejściu jakby była flancowana, a "czarnoziem" został rozrzucony na kiełkującą trawę z worków. Po negocjacjach -(Pan prezes zagroził, że wykopią nam rurę odprowadzającą wodę i zbiorą ziemię z trawą)- zmieniono umowę, obniżono cenę.
Woda w ogródku jest nawet kiedy nie ma ulewy.
Czy ktoś dostał już wzór umowy? Jak jest to ujęte? Dopiero jak będzie sprecyzowane na umowie czy to drenaż czy odprowadzenie wody z rynny - to wtedy można określić czy to dużo czy realny koszt.

Pozdrawiam
Joanna z etapu II

Gość · Wysłany: Wto 15:48, 10 Mar 2015 Temat postu:

W naszym przypadku wg. projektu prace obejmują tylko położenie rury drenażowej wzdłuż płotu pomiędzy szeregami A i B. Oraz montaż 5 studzienek (2 na skraju 3 pomiędzy budynkami. Nie obejmuje nic więcej. Co gorsza odwodnienie prowadzone przy płocie, w przypadku zasadzenia tam jakiś krzewów (tuje, żywopłot) itp. utrudni ich podlewanie latem. Znacznie lepszym pomysłem było by prowadzenie tego drenażu osobno dla rzędu A i B powiedzmy 2,5-3m od płotu wtedy zbierały by wodę ze środka ogródka.

Gość · Wysłany: Wto 18:05, 24 Mar 2015 Temat postu:

W dniu dzisiejszym otrzymaliśmy na maila wzór umowy i informację, że 600 zł ma zostać wpłacone do 31-03-2015, natomiast wcześniej była informacja, że opłata będzie w czerwcu... zapłacił już ktoś?

jeż · Wysłany: Śro 9:16, 25 Mar 2015 Temat postu:

My jednym mailem przesunęliśmy płatność na czerwiec, próbujcie - u nas bez słowa odesłali poprawioną umowę do wglądu Smile

jagusia30

Czytaliście maila ze skalandu o możlowości zdemontowania drenażu.
Byliśmy dziś i wody nie ma w ogródkach, być może dlatego że nie padało ale jest też szansa ze kanaliki sie wytwarzają.

danka

Po deszczu można dojść do wniosku, że magicznych kanalików jeszcze nie ma Wink

.