www.swierkowapolana.fora.pl

jeż

Dzis dotarła do nas informaca, ze Skaland nagle sie zorientował, ze trzeba odprowadzic wode z ogrodkow domków A i B (jakby to byl jakis nowy, niedawno odkryty problem - a jeszcze specjalnie pytalismy o to przed podpisaniem umowy i dostalismy zapewnienie, ze nas problem nie dotyczy bo szereg B jest wyzej i tam jest sucho). Skaland ma na dniach pytac nas wszystkich o decyzje... bo oni laskawie zgodza sie "partycypowac w kosztach". Oznacza to, ze od kazdego nabywcy beda chcieli po ok 600 zl. Slyszeliscie o tej sprawie? Zastanawiam sie jak w ogole zareagowac na taka informacje - z jednej strony chce miec "sucho" w ogrodku, z drugiej strony mysle sobie, ze to Skaland powiniem zadbac o to by dostarczyc bezpieczny, suchy budynek bez wody stojacej na trawie.

W pierwszej chwili chcialem ich zbesztac za sam pomysl ale ochlonalem i teraz pytam Was o zdanie Smile

danka

Po pierwsze to skąd ta informacja?
O przygotowaniu ogródków Prezes wspominał coś po podpisaniu umowy rezerwacyjnej (zdaje się, że mówił o drenażu i trawie). Od tego czasu cisza na ten temat.
Co do podanego przez Ciebie kosztu, to biorąc pod uwagę ile im zapłaciliśmy, to mogliby sobie te 600 zł darować, ale pewnie tak łatwo nie zrezygnują.
Na zrobieniu drenażu Skalandowi w sumie też zależy (będą mieli lepszą reklamę do dalszych części ŚP III). Pytanie tylko jak z nimi negocjować (obawiam się, że ciężko będzie zebrać wszystkich mieszkańców)? I np. co zrobią jak na ich warunki nie przystanie kilka osób? No i jeszcze pytanie czy ktoś się orientuje ile kosztuje zrobienie drenażu?
Pytania ciężkie i coś mi się wydaje, że Skaland rozegra to po swojemu.

Lenor

Byłem wczoraj na spotkaniu w BS.
Też się dowiedziałem, że za odwodnienie trzeba będzie zapłacić.
Parafrazując: "stojąca woda w niczym nie przeszkadza. Jest tam tylko dlatego, że grunt, na którym stoi inwestycja jest mocno gliniany. Możemy się tym zająć i koszt tej dodatkowej usługi to 600 zł".

adriane

Wczoraj dostaliśmy też taką informację. Koszt 600 zł. Woda ma być odprowadzana do studzienki czy jakiegoś rowu. Zadałem pytanie co będzie jak wszyscy się nie zgodzą i uzyskałem taką odpowiedz: "To wtedy będziemy myśleć dalej...". Nikt nie chce ponosić dodatkowych kosztów, ale te 600 zł w porównaniu do kosztów mieszkania to zaledwie ułamek %, a problem stojącej wody będzie z głowy. Mało mi się uśmiecha dom ciągle stojący w wodzie, nie wspominając jakie problemy to może wygenerować. Wątpię czy jakieś negocjacje coś dadzą.

bekis

Ja dostałem na maila "plan" drenażu. Chcą od nas w sumie 9600zł (600x16mieszkań)
Szacunkowo policzyłem koszt materiał na drenaż (przy cenach dla zwykłego kowalskiego a budowlańcy mają zniżki)

1m rury drenarskiej 2,2
1m geowłókniny 13,90
7x studnia chłonna - przyjąłem 750zł
ok 200 m drenażu
6900zł
do tego potrzebny jeszcze żwir do obsypania rur - mogę policzyć objętość jak chcecie
robocizna - to też mogę popytać

Pytania są jednak następujące:
1. Czy wszyscy się na to zgodzą? (są jeszcze mieszkania niesprzedane)
2. Czy pod warstwą gruntu nieprzepuszczalnego/słaboprzepuszczalnego (naszej gliny) jest ładny piaseczek który przyjmie nasz nadmiar wody? bo jak nie to będzie mega bubel to odwodnienie
3. Czy jest sens w ogóle tej inwestycji?

Ogólnie jestem na razie na NIE dla tej inwestycji - powinno być w standardzie a nie, już mam dosyć tego żulenia kasy o wszystko.

yossi

Doprecyzujcie tylko ze Skalandem czy chodzi o drenaż sensu stricto czy tylko o odprowadzenie wody z rynien. Żeby potem nie było nieporozumień (w II etapie były).

Tak czy owak nawet tylko to drugie rozwiązanie jest na tych terenach faktycznie wskazane. Choć w takim przypadku 600 zł to kwota oczywiście wzięta z sufitu Twisted Evil

Lenor

Też się zastanawiam, a jestem zielony w tych tematach.
Pytanie co Skaland ma na myśli proponując taką usługę?

Woda skądś się tam wzięła. Pytanie czy po wykonaniu ich usługi po jakimś czasie nie wróci? Wink

Jak było w porzednich etapach?

jeż

Nam taką informację przekazała Pani Maja.

Oczywiście odprowadzenie wody z terenów przydomowych leży w naszym interesie, ja się tylko zastanawiam czy to my powinniśmy za to płacić. We wcześniejszych etapach (chyba czytałem o tym nawet na tym forum) problem podmakających budunków i mokrych ścian przy odbiorach już był przerabiany i dziwię się, że Skaland "budujący, słuchając uważnie" nie wyciągnął z tego wniosków.

Według moich informacji woda ma zostać odprowadzona do studzienek chłonnych pomiędzy ogródkami.

Niby to prawda, ze 600 zł to ułamek wszystkich kosztów, z drugiej strony nie uśmiecha mi się płacić za jakieś dodatkowe rozwiązania, o których kierownik budowy pomyślał dopiero jak postawił któryś z kolei budynek na ziemii, o której już od dawno wiadomo, że jest gliniana i nie odprowadza wody...? W dodatku trudno się zgodzić ze stwierdzeniem, że woda w niczym nie przeszkadza, skoro ściany budynków były do połowy mokre.

Tu już nawet nie chodzi o fakt, że mamy sami za to zapłacić bo właśnie na przekonaniu, że to w naszym interesie leży załatwienie tej kwestii bazuje Skaland wyciągając rękę po pieniądze. Oburza mnie fakt, że zaniedbali sprawę (tak jak napisałem, Pani Maja rozwiała nasze obawy przed podpisaniem umowy mówiąc, że drenaż nie jest potrzebny i możemy być spokojni) i stawiają warunek - "jeżeli się zgodzicie i zapłacicie to naprawimy swój błąd". Dla zasady nie chcę za coś takiego płacić. A zapytałem Was o zdanie bo cały czas mam wątpliwości czy się nie pienię w tej kwestii za bardzo.

Bo koniec końców jeżeli wszyscy sąsiedzi się zgodzą i uznają, że zapłacą to ja nie będę tym, który zrobi na przekór i zablokuje całą akcję Smile

kasprzak

bekis

Dostałem też taką informację, że trzeba się zdecydować do 6 lutego a płatne do konca czerwca...

krótki termin po to, żebyśmy sie nie zdążyli skrzyknąć do negocjacji czy co?

gdzie oni chcą to kopać skoro stoi płot?

Jeśli chodzi o same budynki to nie mamy się co martwić wodą jeśli właściwie zrobili izolacje przeciwwilgociową fundamentów.
Zobaczcie zdjęcia z lipca z budowy jak tam sucho Wink

a na tych nowych zdjęciach ulewa to nic dziwnego, że mokro.

danka

jeż

jeż

Poczytać można o tym choćby tu:

http://www.swierkowapolana.fora.pl/swierkowa-polana-ii-etap,33/wizja-lokalna-ii-etapu,177-30.html

jagusia30

Witam,
Widzę ze większość z szeregu A jest zainteresowana.
Mam informację ze Skalandu że w szeregu B też możemy zrobić drenaż, za 600 zł od budynku. Jeżeli to ma być tylko odwodnienie z ogródka bez podłączenia do rynien to chyba cena jest za wysoką.

Może szereg a i B razem wynegocjują cenę.
My jestesmy zainteresowani ale chcieli byśmy aby rynny były w to włączone.

kasprzak

Mnie zapewnił kierownik, że punkty będą na granicy 4 działek i istniejące ogrodzenie w A nie będzie ruszane. Mowy o rynnach nie było, tylko o odbieraniu wody z ogródków. Jeżeli deklaracja i "robota" teraz, a płatność do końca czerwca to też nie jest źle mimo wszystko. Druga sprawa, że jak drenaż ma być wspólny dla obu stron to zarobią nieźle na tym.